21. września 2025
godz. 18:00

Władysław Żeleński
KONRAD WALLENROD
opera w 4 aktach

słowa: Zygmunt Sarnecki i Władysław Noskowski
według poematu Adama Mickiewicza
[wykonanie koncertowe]

OBSADA:

Konrad Wallenrod:
Wojciech Parchem, tenor
Aldona:
Magdalena Schabowska, sopran
Halban:
Jakub Szmidt, bas
Arcykomtur:
Jacek Wróbel, baryton
Witold:
Adam Dobek, baryton
Orlandi:
Mariana Poltorak, sopran
Clavigo:
Ksenia Łuka, mezzosopran
Krzyżak I/Rycerz II:
Dawid Czerwiński, bas-baryton
Krzyżak II/Rycerz I:
Bartłomiej Chorąży, tenor


Orkiestra i Chór Filharmonii Krakowskiej
Chór Chłopięcy i Dziewczęcy Filharmonii Krakowskiej
Ukraiński Chór Dziecięcy Filharmonii Krakowskiej

Janusz Wierzgacz – przygotowanie chóru
Lidia Matynian, Maria Dziedzic-Król – przygotowanie Chóru Chłopięcego i Dziewczęcego FK
Olena Yatskulynets – przygotowanie Ukraińskiego Chóru Dziecięcego FK
Dominika Peszko – korepetytor solistów

Krzysztof Słowiński – dyrygent

Stanisław Haraschin

Władysław Żeleński i jego „Konrad Wallenrod”

Władysław Żeleński (6 VII 1837 – 23 I 1921) jest jednym z klasyków polskiej muzyki XIX wieku. Chociaż bowiem data śmierci kompozytora nie jest zbyt odległa, to twórczość jego należy całkowicie do ubiegłego stulecia. Rozpoczął ją utworami fortepianowymi i pieśniami w 11 roku życia, kończył II Sonatą skrzypcową w sędziwym wieku 81 lat. Długich 70 lat pracy kompozytorskiej przyniosło dorobek bogaty, urozmaicony, lecz pozbawiony raczej elementów rozwojowych. „Starałem się – pisał Żeleński u schyłku życia – z żywymi naprzód iść, ale rozróżniałem postęp od nowatorstwa, a  indywidualizm, od ekscentryczności.” Taka postawa zadecydowała, że ogromne, szybko następujące zmiany w muzyce, osiągnięcia Berlioza, Liszta, Wagnera, Ryszarda Straussa, Debussy’ego w małym stopniu rzutowały na muzyczny język Żeleńskiego – w 1919 roku pisał tak, jak komponowano mniej więcej w połowie XIX wieku. Było to zapewne w dużej mierze wynikiem jego wewnętrznych dyspozycji psychicznych, wrodzonego już konserwatyzmu. Pod tym względem, jak zresztą pod wieloma innymi, można porównać Żeleńskiego z Kamilem Saint-Saensem (1835-1922); analogie są uderzające, szokujące wręcz zbieżnością charakterów, drogi twórczej, znaczenia, nawet dat życia, obu kompozytorów. W pewnym sensie jednak, porównania wychodzą na korzyść Żeleńskiego. W zaściankowej jeszcze ciągle atmosferze polskiego życia muzycznego, w jakiej przypadło działać Żeleńskiemu, trudniej było z pewnością rozwinąć, skrzydła do szerszego lotu, niż w stanowiącym jedno z europejskich centrów muzycznych Paryżu. Żeleński starał się przy tym w miarę sił i możliwości „nabrać – jak sam mówił – szerszych poglądów” i „otrząsnąć się z pedantyzmu”. Jego szczery talent, stwierdzano słusznie, pozwolił mu na niejednej karcie jego, utworów· powiedzieć coś nowego, niepowtarzalnego, ·osobistego. Ale nie potrafił Żeleński uwolnić się od wpajanych mu w długich latach nauki poglądów, które stały się jego drugą naturą.

Dom rodzinny w Grodkowicach, majątku położonym w połowie drogi między Krakowem a Bochnią, gdzie Żeleński urodził się i spędził pierwsze lata życia, zapoznał go z muzyką. Potem, już w Krakowie, rozpoczęła się nauka, zrazu jeszcze na wpół dyletancka, z czasem poważniejsza. Franciszek Mirecki w Krakowie, Józef Krejczi w Pradze – gdzie Żeleński zdobył doktorat z filozofii na tamtejszym Uniwersytecie – Henryk Rebber i Bertold Damcke w Paryżu, reprezentowali kolejno coraz wyższy poziom i mniejszy konserwatyzm, ale albo nie znali nowych prądów muzycznych  albo byli ich przeciwnikami. W rezultacie, po powrocie do kraju w 1866 roku, był Żeleński najlepiej wykształconym tu kompozytorem, ale jego horyzonty muzyczne nie były rozlegle i nie miały się już zbytnio rozszerzyć. Stał się przywódcą nurtu konserwatywnego w muzyce polskiej,  który kontynuowali jego uczniowie, m.in.: Zygmunt Stojowski, Roman Statkowski, Henryk Opieński, Bolesław Wallek Walewski, Felicjan Szopski.

Jako pedagog rozwijał bowiem Żeleński niestrudzoną działalność i zasługi jego na tym polu, jak również w zakresie organizowania polskiego życia muzycznego są olbrzymie. W latach 1871-81 prowadził przejętą po śmierci Moniuszki klasę harmonii i kontrapunktu w warszawskim instytucie Muzycznym, a potem kierował Warszawskim Towarzystwem Muzycznym i zajmował się krytyką muzyczną. Od 1881 roku nieprzerwanie aż do śmierci stał na czele założonego przez siebie Konserwatorium w Krakowie, rozwijając wszechstronną działalność jako pedagog, kompozytor, planista, dyrygent, organizator. Mimo ogromu różnych innych zajęć i obowiązków nie ustawał Żeleński nigdy w pracy twórczej. Jej plonem były dzieła wszystkich niemal gatunków muzycznych: 2 symfonie, 2 uwertury, Suita tańców polskich, Koncert fortepianowy, 5 kwartetów smyczkowych, 2 tria, liczne utwory fortepianowe, organowe, chóralne, kantaty, a wreszcie blisko 100 pieśni i 4 opery.

Wszystkie na ogół dzieła Żeleńskiego odznaczają się solidnością koncepcji, gładką formą i wysokim poziomem technicznym, są przykładem dobrego akademickiego stylu, zabarwionego często narodową nutą, wpatrzonego w ideały Bacha i Beethovena, a idącego śladem Mendelssohna, Chopina, Moniuszki, po części może i Brahmsa. Najcenniejszą okazała się i najlepiej przetrwała próbę czasu operowa twórczość Żeleńskiego. Cztery jego opery zajmują ważną pozycję w tym dziale polskiej literatury muzycznej, stanowią zasadnicze ogniwo między operami Moniuszki z jednej, a Różyckiego i Szymanowskiego z drugiej strony. Konrad Wallenrod, Goplana (wg Balladyny Słowackiego), Janek (historia góralskiej miłości i zemsty, oparta podobno na prawdziwym zdarzeniu), Stara Baśń (wg Kraszewskiego) – oto tytuły oper Żeleńskiego, świadczące, że kompozytor sięgał w nich zawsze do tematyki polskiej.

Konrad Wallenrod był debiutem Żeleńskiego na scenie muzycznej i – trzeba to od razu powiedzieć – debiutem udanym. Dojrzały już kompozytor, ale nowicjusz na gruncie opery zaprezentował dzieło na pewno niepozbawione pewnych braków, napisane jednak z sercem i zapałem. To się wyczuwa i to podnosi wymowę muzyki. Wrażenie nie jest też bezpodstawne. Już kiedy w wieku 15 lat poznał Żeleński Mickiewiczowskiego Konrada Wallenroda, postanowił, że pierwszą swoją operę osnuje na tle tego poematu. O ambitnym, tak charakterystycznym zawsze dla poczynań Żeleńskiego uporze
świadczy fakt, iż powzięty zamiar spełnił po latach. Zresztą jeszcze podczas studiów w Pradze naszkicował kilka fragmentów, które po przeprowadzeniu pewnych zmian włączone zostały do ukończonej w czerwcu 1880 opery.

Jej zasadniczym mankamentem okazało się libretto. Wprawdzie plan i prozaiczną osnowę dał zdolny literat krakowski Zygmunt Sarnecki, ale poetyckie opracowanie Władysława Noskowskiego (Łady) nie przekroczyło poziomu ówczesnych dyletanckich tłumaczeń tekstów operowych, czego nie ratowały włączone do libretta fragmenty poematu Mickiewicza. Literacko nieudane, miało jednak libretto jeden walor – dawało kompozytorowi sposobność zastosowania w operze różnych form: recytatywów, arii, duetów, tercetów, kwartetów, chórów, a nawet baletu. Mogła na tym zyskać dramatyczno-muzyczna ekspresja dzieła i tę szansę kompozytor należycie wykorzystał, tworząc urozmaiconą rytmicznie, harmonicznie i kolorystycznie, umiejętnie wyważającą elementy dramatyczne i liryczne całość – zakrojone na miarę wielkiej opery historycznej widowisko teatralne, jakiego nie powstydziłby się Spontini, Bellini, Meyerbeer, a nawet „wcześniejszy" Verdi.·

Nie brak tu efektownych scen zespołowych, jak choćby ta, która rozpoczyna operę, czy scena uczty (III akt) na zamku malborskim; ujęty w ramy wielkich chórów rozwija się też piękny duet miłosny Konrada i Aldony z II aktu. Równie liczne są arie i pieśni solowe, z których do najcelniejszych zaliczyć wypada arię Halbana z I. aktu „Kiedy w krzyżacką wzięty niewolę”, zawarte w III akcie ballady i pieśni Klawiga, Orlandiego, Halbana i Konrada (Alpuhara) oraz pieśń Aldony z chórem. Ciekawym czysto orkiestrowym fragmentem jest przygrywka do 2 obrazu w ostatnim akcie, ilustrująca „burzę i zawieję śnieżną”.

Prapremiera Konrada Wallenroda, która miała miejsce 26 II 1885 we Lwowie, przyniosła wielki sukces kompozytorowi, określanemu przez krytykę mianem „następcy i spadkobiercy Moniuszki”. Entuzjastycznie powitany został Konrad Wallenrod także w Krakowie, gdy wystawiono go tutaj w 1910 roku z okazji uroczystości grunwaldzkich, powodzenie miał zawsze w okresie międzywojennym (Poznań i Warszawa) i po wojnie (Poznań). To jest opera żywa. Żywa niewątpliwie również dzięki swojej ciągle aktualnej do patriotycznych uczuć przemawiającej treści, dzięki związkom z bliskim nam poematem Mickiewicza, ale przede wszystkim dzięki swoim muzyczno-dramatycznym zaletom, kreującym Żeleńskiego na gruncie opery następcą Moniuszki.

(Państwowa Opera i Filharmonia Bałtycka, 1964)

Wojciech PARCHEM, tenor

Śpiewak operowy (tenor), menedżer kultury i badacz przekładu. Absolwent studiów wokalnych w Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz w Hochschule für Musik Hanns Eisler w Berlinie, w której studiował jako stypendysta Polsko-Niemieckiego Towarzystwa Akademickiego w Krakowie i Fundacji Alfreda Toepfera w Hamburgu. Ukończył studia MBA prowadzone przez Akademię Ekonomiczną w Poznaniu i Georgia State University w Atlancie, a także stosunki międzynarodowe w Szkole Głównej Handlowej i filologię angielską na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie w 2024 roku uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych. Jest laureatem VI Międzynarodowego Konkursu Śpiewu Koloraturowego im. Sylvii Geszty w Luksemburgu.
Przez wiele lat związany był z Warszawską Operą Kameralną, gdzie wystąpił m.in. jako Achilles w Tetydzie na Skyros Domenica Scarlattiego, Mitridates, Idomeneo, Soliman w Zaide i Monostatos w Czarodziejskim flecie Wolfganga Amadeusza Mozarta, Almaviva w Cyruliku sewilskim Gioachina Rossiniego, Maks w Wolnym strzelcu Carla Marii von Webera, Laca w Jenůfie Leoša Janáčeka i Lurcanio w Ariodante Georga Friedricha Haendela. Gościł także na scenach Deutsche Oper am Rhein, Staatsoper Unter den Linden, Opery Wrocławskiej, Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i Polskiej Opery Królewskiej m.in. jako Florestan w Fideliu Ludwiga van Beethovena, Pasterz w Królu Rogerze Karola Szymanowskiego, Luzio w Zakazie miłości Richarda Wagnera, Red Whiskers w Billym Buddzie Benjamina Brittena, Oficer w Cardillacu Paula Hindemitha i Silvanus Schuller w Czarnej masce Krzysztofa  Pendereckiego.
Występował w Polsce, Europie i Japonii, wykonując repertuar od baroku po współczesność, brał także udział w wielu prawykonaniach dzieł kompozytorów współczesnych. Dokonał licznych nagrań, m.in. kantatę Lenora Antonína Rejchy (2020) oraz album The Music of David Eisenstadt (2024). Pełnił także funkcje menedżerskie w instytucjach muzycznych, m.in. w Warszawskiej Operze Kameralnej i Teatrze Wielkim – Operze Narodowej.

Magdalena SCHABOWSKA, sopran

Ukończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku na Wydziale Wokalno-Aktorskim. Studiowała również za granicą jako stypendystka Programu Erasmus w Conservatorio Di Musica Antonio Vivaldi w Alessandrii we Włoszech. Jako solistka występowała m.in. podczas : IX Festiwalu Muzycznego w Kalwarii Zebrzydowskiej, Międzynarodowych Festiwali Muzyki Dawnej w Radomiu, Koncertów Muzyki Karnawałowej w Radomiu, Oliwskich Koncertów Kameralnych w Gdańsku, Koncertów Muzyki Kameralnej i Organowej w Miłkach, Festiwalu Pieśni Religijnej „Cantate Domino” w Koszalinie, Gali Belcanto w Sopocie, III Nowohuckiego Festiwalu Tradycji i Wariantgardy „Nowytop Sztuk” w Krakowie, XIV Festiwalu „Kolory Polski” w Wieluniu, V i VI Międzynarodowego Festiwalu „Odkrywamy Paderewskiego” we Lwowie, Koncertów „Lux Mundi" we Lwowie i w Kijowie, LVI Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, Festiwali „Mazowsze w Koronie”, V Festiwalu Organowego św. Michała Archanioła w Płońsku, LVI Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego „Kontrasty―Niepodległa”, XXV Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena  „Beethoven i Penderecki. Sfera sacrum” w Warszawie, IV i VI Festiwalu im. Witolda  Maliszewskiego w Piasecznie, VI Ciechanowskich Wieczorów Organowych, XX Festiwalu  Muzyki Romantycznej w Skierniewicach, XV Festiwalu Muzyki Kameralnej w Urlach. Brała udział w wielu konkursach wokalnych w Łodzi, Nowym Sączu, Warszawie, Katowicach,  Olsztynie, Busku-Zdroju, Zdziarze nad Sazawą (Czechy), Lukce (Włochy), Vogherze (Włochy). Współpracowała z takimi dyrygentami, jak m.in.: Kai Bumann, Jerzy Maksymiuk, Wojciech  Rajski, Jacek Kaspszyk, Massimiliano Caldi, Joseph Olefirowicz, Krzesimir Dębski, Piotr Sułkowski, Andrzej Boreyko, Marta Kluczyńska, Jakub Chrenowicz, Maciej Żółtowski,  Mychajlo Dutczak, Noam Zur, Michał Klauza, Czesław Grabowski, Rafał Kłoczko, Borys  Somerschaf a także cenionymi zespołami, takimi jak Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej, Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej, Orkiestra Symfoniczna Polskiej  Filharmonii Bałtyckiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej, Orkiestra Warszawskiej Opery Kameralnej, Orkiestra Akademii Beethovenowskiej, Orkiestra Symfoniczna  Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Lwowskiej, Orkiestra Symfoniczna Lwowskiej Opery Narodowej, Radomska Orkiestra Kameralna, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Zielonogórskiej, Elbląska Orkiestra Kameralna, Orkiestra Polskiego Radia w Warszawie, Orkiestra Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie. Brała udział w spektaklach Opery Bałtyckiej w Gdańsku, Warszawskiej Opery Kameralnej oraz Teatru Powszechnego w Warszawie.

Jakub SZMIDT, bas

Znany z potężnego, wyrazistego głosu i głębokiej interpretacji ról. Absolwent studiów magisterskich w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, gdzie ukończył naukę z wyróżnieniem. Doskonalił swoje umiejętności w trakcie lekcji mistrzowskich prowadzonych przez wybitnych pedagogów, takich jak Edith Viens, Peter Berne, John Norris, Renate Behle i Daniel Miroslav. W latach 2022-2024 był uczestnikiem Studium Operowego w Hanowerze, gdzie zdobył cenne doświadczenie i poszerzył swoją wiedzę sceniczną. Z powodzeniem występował na scenach operowych i filharmonicznych, zachwycając publiczność swoim talentem i pasją. Poza operą, jego zainteresowania obejmują polską muzykę i kinematografię z lat 70. i 80., a także klasyczne samochody, które stanowią jego dodatkowe zainteresowanie.

Jacek WRÓBEL, baryton

Absolwent Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Jako stypendysta programu Erasmus, kształcił się również w Conservatorio Superior de Música Óscar Esplá de Alicante w Hiszpanii. Uczestniczył w Międzynarodowym Operowym Forum Młodych (w ramach
Bydgoskiego Festiwalu Operowego), kreując role: Guccia w operze Gianni Schicchi G. Pucciniego, Hrabiego Robinsona w operze Potajemne małżeństwo D. Cimarosy, Jana Janickiego w operetce Student żebrak C. Millöckera, Arsamene w operze Xerxes G. F. Händla.
Od sezonu artystycznego 2015/2016 artysta Opery Krakowskiej, gdzie można go usłyszeć i zobaczyć w rolach m.in.: Hermanna w operze Opowieści Hoffmanna J. Offenbacha; Amantiego di Nicolai w operze Gianni Schicchi G. Pucciniego; oficera w operze Cyrulik sewilski G. Rossiniego; Quincea, Snuga w balecie Sen nocy letniej F. Mendelssohna- Bartholdy’ego; Sciarrone w operze Tosca G. Pucciniego; Janka w spektaklu Ongaku trzy kamienie P. Wójtowicza; Andreasa Osiandera w musicalu Kopernik T. Szymusia, Charly’ego w operetce Loteria na mężów, czyli narzeczony nr 69 K. Szymanowskiego; Firmina w operze Pierwsza zmarszczka T. Leszetyckiego. Współpracował z Teatrem Arte Creatura, wykonując rolę Moralesa w operze Carmen G. Bizeta, oraz Hrabiego Daniłły w operetce Wesoła wdówka F. Lehára.
W 2021 roku nakładem wydawnictwa DUX ukazała się płyta „Krzysztof Penderecki – Muzyka teatralna i filmowa”, na której wykonuje utwory do spektaklu Tomcio Paluch i wilk.
W ramach współpracy z Capella Cracoviensis wziął udział m.in.: w światowych prawykonaniach oper Aleksandra Nowaka: Ja, Şeküre, wcielając się w postać Ilustratora II oraz Febra arktyczna. Comedia harmonica.
W swoim repertuarze posiada liczne partie operowe oraz oratoryjne.

Mariana POLTORAK, sopran

Ukraińska sopranistka Mariana Poltorak szybko wyrasta na jedną z najbardziej interesujących postaci młodego pokolenia na  międzynarodowej scenie operowej. W 2025 roku zdobyła I nagrodę w prestiżowym Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Ady Sari oraz IV nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Stanisława Moniuszki. W tym samym roku wystąpiła jako Donna Elvira w Don Giovannim Mozarta podczas Da Ponte Opera Festival, a także zadebiutuje fonograficznie, nagrywając pieśni Chopina dla wytwórni Brilliant Classics w roku 2026.

Mariana zdobywała wykształcenie w Akademii Operowej przy Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie pod okiem pedagogów Olgi Pasiecznik, Izabeli Kłosińskiej, Michała Biela oraz Sophii Munoz oraz ukończyła studia magisterskie w Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie (2016–2021) w klasie śpiewu prof. dr hab. Olgi Popowicz. W 2022 roku uczestniczyła także w BelCanto Academie w Wildbad.

Jej sztuka wokalna została doceniona wieloma nagrodami, w tym  nagrodą specjalną im. Ewy Podleś podczas Konkursu Moniuszkowskiego  w 2025 roku, I nagrodą i nagrodą specjalną na II Ogólnopolskim Festiwalu  i Konkursie Kameralnej Twórczości Wokalnej im. Witolda  Friemanna. Została również uhonorowana stypendium Lotte-Brauer  Fundacji im. Lotte Lehmann oraz stypendium Gaude Polonia  Narodowego Centrum Kultury.

Jej głębokie zaangażowanie zarówno w repertuar operowy, jak i  kameralny, a także wyrazista osobowość sceniczna czynią z Mariany  Poltorak sopranistkę o ogromnym potencjale i rosnącym uznaniu  międzynarodowym.

Ksenia Łuka, mezzosopran


Ukończyła Akademię Muzyczną im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie w klasie śpiewu solowego prof. dr hab. Olgi Popowicz. Swoje umiejętności doskonaliła na kursach ze światowej sławy śpiewakami, takimi jak Mariusz Kwiecień, Urszula Kryger, Teru Yoshihara, Donatella Debolini, Antonella Belettini i Sofia Soloviy. Jako solistka koncertowała m.in. na Festiwalu Muzyki Polskiej, Międzynarodowym Festiwalu Muzycznym „Salezjańskie Lato” oraz podczas festiwalu „Przemyska Jesień Muzyczna”, jak również podczas Międzynarodowej Konferencji Naukowej Musica Galiciana na Uniwersytecie Rzeszowskim, w Filharmonii Krakowskiej i Operze Krakowskiej.

Młoda mezzosopranistka kreowała postać m.in. Cherubina w ,,Weselu Figara’’ W. A. Mozarta, Arsamenesa w „Kserksesie” G.F. Händla, a w lipcu 2024 roku – postać Lachesis w „Philaenis” R. Statkowskiego podczas Festiwalu Muzyki Polskiej.

Ksenia Łuka z dużym powodzeniem wykonuje również muzykę oratoryjną. Wykonywała m.in. partię solową w Requiem czy Missa Brevis in C (Spatzenmesse) KV220/196b W. A. Mozarta oraz Te Deum A. Brucknera.

Krzysztof SŁOWIŃSKI, dyrygent
 
Pochodzi z rodziny o długich tradycjach muzycznych. Ukończył z wyróżnieniem klasę fortepianu u prof. Jana Ekiera w Akademii Muzycznej w Warszawie, oraz studia pianistyczne w Indiana Univesity School of Music w Bloomington w Stanach Zjednoczonych pod kierunkiem prof. György Seböka.

Po powrocie do kraju prowadził działalność koncertową oraz dokonał wielu nagrań radiowych dla Polskiego Radia, Radia France i Radia Belgrad oraz płytowej rejestracji koncertów fortepianowych Wolfganga Amadeusa Mozarta z Polską Orkiestrą Kameralną pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka.
Po studiach dyrygentury w Hochschule für Musik w Kolonii, od początku lat 80-tych działał jako dyrygent w niemieckich teatrach operowych w Dortmundzie, Ulm, Regensburgu, Altenburgu / Gerze, Trewirze, oraz  gościnnie w Hannowerze, Brunszwiku, Wuppertalu, Berlinie, Mannheim i Kaiserslautern.
W sezonie 1999/2000 został dyrektorem muzycznym Teatru Wielkiego w Poznaniu, a w latach 2000-2003 dyrektorem artystycznym Opery  Bałtyckiej w Gdańsku. W latach 2009 – 2014 współpracował ponownie z Teatrem Wielkim w Poznaniu. W latach 1993 – 2017 był stałym  dyrygentem gościnnym Festiwalu „Warszawskie Spotkania Muzyczne”. W ostatnich latach współpracuje z Festiwalem Muzyki Polskiej w Krakowie, dla którego w roku 2024 dokonał nowej instrumentacji oraz poprowadził zapomnianą operę Philenis Romana Statkowskiego.
Współpracował z wieloma polskimi orkiestrami, w tym m.in. z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia, Orkiestrą Kameralną Filharmonii Narodowej, Sinfonią Varsovia, Polską Orkiestrą Radiową, Sinfonią Iuventus oraz z takimi artystami, jak m.in. Jonas Kaufmann, Ivan Monighetti, Konstanty Andrzej Kulka, Łukasz Długosz czy Alexej
Ljubimov.
Zrealizował szereg nagrań dla polskiej firmy DUX oraz niemieckiej EDA.